Spox |
Jeden Z Nas |
|
|
Dołączył: 01 Paź 2005 |
Posty: 611 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Skąd: Gdańsk |
|
|
 |
 |
 |
|
Skończmy z bandytyzmem na stadionach
Mamy tego dość. Nie chcemy się bać chodzenia na mecze. Nie chcemy, by nasze dzieci były bite za noszenie szalików ulubionych drużyn. Mamy dość chowania się w bramach przed rozwydrzonymi bandziorami ze stadionów. Żądamy bezpieczeństwa!
Masz dość stadionowych chuliganów? Masz pomysł, jak z nimi walczyć? Napisz o tym, czekamy!: [link widoczny dla zalogowanych]
"Metro", ul. Czerska 8/10, 00-732 Warszawa
Wirtualne ustawki kiboli
Paweł Rzekanowski 29-04-2005, ostatnia aktualizacja 29-04-2005 12:34
Zamiast wybijać sobie prawdziwe zęby i łamać prawdziwe ręce, żądni krwi kibole mogą zmierzyć się z fanami przeciwnika w internecie
Bezkrwawe pojedynki kibole toczą na serwisie ustawki.net. "Ustawki" to w żargonie stadionowych zadymiarzy spotkania w miejscach, gdzie bez interwencji policji mogą walczyć na pięści.
W serwisie ustawki.net jest ponad sto drużyn podzielonych na osiem lig. Obecnie najepsza jest Torcida Hooligans - na 121 rozegranych meczów odniosła 92 zwycięstwa. Grę tej ekipy prowadzi kibic ukrywający się pod pseudonimem STX. Mieszka w Gliwicach. Ostatnio wygrał z GKS Jastrzębie.
Pojedynek obu zespołów. Na ekranie monitora po 10 kibiców. Każdy to prostokąt z numerem. Strategia i ustawienie zawodników mają ogromne znaczenie. O wszystkim decyduje komputer - analizuje, która formacja była mocniejsza, lepiej ustawiona, miała bardziej przemyślaną taktykę.
Dochodzi do starcia. Trwa minutę, dwie. Torcida atakuje. Coraz więcej kwadratów zmienia barwę na czerwoną. To oznacza, że słabną na skutek ciosów. Po chwili w obu ekipach jest ich coraz mniej - uczestnicy walki giną. W ekipie z Jastrzębia zostaje tylko numer 9 - "Tasior". Nie ma szans w starciu siedmioma przeciwnikami. Nie można się wycofać. Gra toczy się do upadłego, aż na polu bitwy zabraknie ostatniego członka gorszego zespołu.
W komputerowej symulacji uczestników walk można wysłać na siłownię (stają się mocniejsi) albo pomóc im dopingującym "koksem". Wszystko jednak kosztuje, ale i za zwycięstwo można zarobić. Są też porozumienia - gdy ktoś czuje się słabszy od przeciwnika, nie chce się bić, prosi o zgodę.
*********************************************************************************
Co ja mogę zrobić... - rozmowa z prezesem PZPN Michałem Listkiewiczem
Rozmawiał Maciej Baranowski 28-04-2005, ostatnia aktualizacja 28-04-2005 15:55
W Polsce ludzie na hasło "kibic piłkarski" myślą - bandyta
To nie jest tylko polski problem. We Włoszech, gdzie kluby są bogate, nie radzą sobie z tym od lat.
Ale Włosi podjęli ostatnio działania przeciw chuliganom. A PZPN?
Wszyscy piszą o Włochach, a przecież w Polsce bardzo podobne zasady istnieją od dawna. Sędzia może przerwać mecz, nawet jeśli zauważy obraźliwy transparent na płocie. Karzemy kluby finansowo, walkowerami i nic.
Może kary są za niskie?
Problem leży w złej współpracy klubów z policją. Największa przeszkoda to przestrzeganie zakazu stadionowego. Policja najwyraźniej nie ma warunków, by w czasie meczu zatrzymywać ludzi objętych zakazem.
Nikt nie broni klubom nie wpuszczać chuliganów na stadion.
Ja nie rozumiem, dlaczego tego się nie robi. Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to klub piłkarski nie powinien różnić się od klubu muzycznego. Właściciele dyskotek nie wpuszczają rozrabiaków.
Prezesi klubów tłumaczą się słabym prawem.
Może prawo nie jest najlepsze, ale przecież podejrzanego można nie wpuścić na stadion, nawet z ważnym biletem! Ochroniarz może powiedzieć: "panie Listkiewicz, pan dziś nie wejdzie i koniec".
A gdyby kluby zmusić? PZPN może wymóc taki obowiązek, choćby w licencjach, których przestrzeganie jest niezbędne do gry w I lidze.
Proszę pamiętać, że licencje to ustalenia UEFA.
A UEFA nie zależy na walce z chuliganami?
A co ja mogę zrobić, gdy klub ma na kasecie bandytę, a i tak wpuszcza go na mecz?
PZPN nie może nic zrobić?
Mamy kilka pomysłów. Baza wszystkich kibiców, obowiązek posiadania identyfikatorów. Poważnie myślimy w związku o tym, by tuż po meczu na stadionie zbierał się sąd i w trybie natychmiastowym wydawał wyroki ujętym wcześniej na gorącym uczynku. Może sprawdzimy ten wariant jeszcze w tym roku.
CDN |
|